Przemek, 17 lat

List numer: 7
List zarezerwowany

Opis

Dzień dobry. Jestem mamą Zosi i Przemka. 19.IX.2023r. nasz świat wywrócił się do góry nogami ...okazało się, że moja córeczka ma nieoperacyjnego guza mózgu - jest to glejak na pniu mózgu. Od tamtego czasu przeszła 3 operacje głowy, ponieważ ma też duże wodogłowie, dostała 52 cykle chemioterapii, która na razie zatrzymała rośnięcie guza, ale go nie zmniejszyła...cały czas żyjemy na bombie, jest strach przed każdym rezonansem. Chemia spowodowała, że przez rok jeździła na wózku, ma niewydolność nerek II stopnia, pęcherz neurogenny, cukrzycę. Przemek przez cały czas bardzo nam pomaga, ogarnia dom, kiedy my jesteśmy w szpitalu, czasami przywozi Zosi obiad do szpitala, jak nie chce nic zjeść. W wakacje chodził do pracy, bo chciał sobie zarobić na wymarzoną gitarę, a nas na to nie stać. I udało mu się!!! Wstawał o 3, 4 nad ranem, żeby zdążyć dojechać do pracy. Teraz przygotowuje się do matury, chce zdawać na fizjoterapię i pielęgniarstwo. Jest wzorem do naśladowania dla swojej siostry. Cieszę się, że są takie inicjatywy jak ta i dzięki nim mój syn będzie mógł poczuć się magicznie w okresie świąt.

Prezenty, o które prosi dziecko

Boss DS- 1 Distortion